Meta programu Ameryka Express jest już coraz bliżej! Dlatego też przyszedł czas na tradycyjne przejęcie amuletów. Do tej pory niektórzy zdobyli ich bardzo dużo, konto innych zaś było zupełnie puste. Bitwę o amulety wygrał zwycięzca ulicznej kolumbijskiej gry o nazwie Yermis, przypominającej połączenie gry w baseball i polskie kapsle. Co jeszcze wydarzy się w 10 odcinku?
Szalona gra łączyła ekspresową jazdę rikszami i kojącą nerwy grę w domino, której na co dzień oddają się lokalni seniorzy zgromadzeni na placyku w niewielkim San Martin Cezar.
Pod koniec dnia prowadząca oprócz informacji o konieczności poszukania noclegu poprosiła pary, aby zastanowiły się kto w ich duecie sprawniej wykonuje zadania, a kto jest lepszy podczas szukania transportu i noclegu.
Kolejna misja składała się z bardzo wielu elementów. Wymagała spostrzegawczości, celności, wielkiej odwagi, precyzji oraz nerwów ze stali. Wiszący most nie zachęcał do przejścia, ale po raz kolejny uczestnicy musieli pokonać swoją słabość.
Para, która jako pierwsza wypełniła poprawnie wszystkie punkty misji zdobyła ostatni immunitet w tym sezonie Ameryka Express!