Smolny nie rusza się z domu – wszędzie spodziewa się zbirów czyhających na jego życie. Kiedy dzwoni do niego była żona i prosi o spotkanie oświadcza, że nie może przyjść. Natalia przyjeżdża w takim razie do niego i prosi, żeby zajął się ich synami. Smolny absolutnie nie zgadza się wziąć do siebie chłopców. Zdesperowana Natalia wyjaśnia, że… umiera!
Co jeszcze wydarzy się „Na Wspólnej”? Odpowiedź już dziś o 20:15 na antenie TVN.