- SMUTNE ŚWIĘTA JUSTYNY.
- ILE WAŻY MIESZKANIEC DOMU WIELKIEGO BRATA?
- RUNMAGEDDON, KROWA I KURA.
- OLEH WALCZY O SWÓJ HONOR.
- WSZYSTKIE KARY KUBY.
- ROMANSE W DOMU WIELKIEGO BRATA.
Świąteczna atmosfera wprawiła mieszkańców Domu Wielkiego Brata w iście szampańskie humory, a nowi uczestnicy, wchodząc do programu odświeżyli nieco atmosferę. Przygotowania do Wielkanocy pochłonęły wszystkich bez reszty, a Wielki Brat czuwał, żeby wszyscy mieli ręce pełne roboty. Były świąteczne zakupy, malowanie jajek, pieczenie mazurków, świąteczna piosenka i życzenia od rodzin, które Wielki Brat przekazał podstępem w Pokoju Zwierzeń, do którego niczego nieświadomi uczestnicy wchodzili na niedzielne nominacje. W lany poniedziałek, Dom Wielkiego Brata zamienił się w wielką fontannę wody, śmiechu i zabawy, ale już we wtorek Wielki Brat postawił mieszkańców do pionu, zapowiadając tydzień odchudzania, dbania o sylwetkę i ekologicznego stylu życia.
Smutne święta Justyny.
Wielkanocna wizyta w pokoju Zwierzeń skończyła się dla Justyny wielkim rozczarowaniem i smutkiem. Mile zaskoczona brakiem niedzielnych nominacji i życzeniami od rodziny przekazanymi przez Wielkiego Brata, czekała jeszcze na te najważniejsze - od swojego chłopaka. Życzenia od rodziny i przyjaciółki były jednak jedynymi, które otrzymała Justyna. W jej głowie pojawiło się mnóstwo pytań, dlaczego chłopak nie przekazał jej świątecznej wiadomości.
Ile waży mieszkaniec Domu Wielkiego Brata?
Wielki Brat stwierdził, że uczestnicy programu Big Brother zdecydowanie za mało się ruszają i za mało poświęcają uwagi swojej diecie. We wtorkowy poranek przywitał ich nie tylko zadaniem, ale także nowymi zasadami użytkowania wody i lodówki oraz obowiązkowym ważeniem każdego uczestnika programu. Żeby mieć dostęp do wody i lodówki, mieszkańcy muszą jeździć na rowerze stacjonarnym. Rower w salonie daje wodę pod prysznicem, rower w kuchni kontroluje dostęp do lodówki oraz wodę w kranie. Jako grupa, do końca tygodnia muszą zrzucić 6 kg oraz przejechać na rowerach minimum 300 kilometrów. Niektórzy z uczestników nie chcą i nie muszą się odchudzać, np. Łukasz (66,7 kg) i Justyna (52,7 kg). Parę osób zadeklarowało chęć zrzucenia kilku kilogramów: Igor (105 kg), Radek (80 kg), Kuba (88,8 kg), czy Iza (77,2 kg), ale jest też osoba, która nie chce być postrzegana przez pryzmat swojej wagi, czyli Kasia (81 kg). Oleh (67,7 kg), Madzia (61,1 kg), Magda Zając (74,8 kg), Angelika (72 kg). Czekamy z niecierpliwością na piątkowe wyniki. Wielki Brat, aby pomóc uczestnikom wykonać zadanie ogłosił, że od czwartkowego popołudnia mieszkańcy przechodzą na 24 godziną dietę sokową. Za każde złamanie tej zasady, tzn. zjedzenie normalnego posiłku, do końcowego wyniku zostanie doliczony 1 kg.
Runmageddon, krowa i kura.
Tydzień zdrowia i aktywności fizycznej rozpoczął się Runmageddonem. Wielki Brat podzielił mieszkańców na grupy i kazał nadać im nazwy. Do zawodów stanęły cztery drużyny: Kałamagi — Igor, Kasia, Łukasz; Raj — Radek, Angelika, Justyna; Skrzydlate świnie — Iza, Kuba, Magda Zając oraz Glitter Rangers — Oleh, Madzia, Bartek, którzy wygrali zawody z czasem 2 minuty 57 sekund. Konkurencje wzbudziły dużo emocji, były trudne i wymagające siły fizycznej oraz sprytu. Nie wszyscy zawodnicy poradzili sobie na torze przeszkód i nie obyło się bez łez w Pokoju Zwierzeń. Kasia bardzo przeżyła swoją porażkę i próbowała wytłumaczyć swoją niedyspozycję tak:
Bycie najsłabszym, nie oznacza, że się poddałam. Do wszystkiego podeszłam z takim zaangażowaniem, na jakie mogłam sobie pozwolić, żeby nie zrobić sobie krzywdy.
Kolejne zadanie na pewno ucieszyło Magdę Zając, która nie kryje się ze swoją miłością do wiejskiego życia. W Domu Wielkiego Brata pojawiła się sztuczna krowa, którą trzeba wydoić, ilekroć zamuczy. Wydojone mleko należy wypić. Nie tylko sztuczną krową Wielki Brat chce przybliżyć mieszkańców do wiejskiego życia i obcowania z naturą. Kuba został wyznaczony na kierownika budowy kurnika. Kurnik powstał, jednak za przekroczenie czasu budowy Kuba jako szef przedsięwzięcia dostał karę. W ogrodzie Domu Wielkiego Brata powstał też ogródek warzywny.
Oleh walczy o swój honor.
Jak bardzo mieszkańcy Domu Wielkiego Brata poświęcą się na rzecz jednego ze swoich współlokatorów? Taki sprawdzian w tym tygodniu zrobił im Wielki Brat i zapytał, ile dodatkowych kilometrów są w stanie przejechać na rowerach, żeby jeden z nich otrzymał informację z zewnątrz. Deklaracje były różne, od 5 km, które zadeklarowała Madzia do 150 zadeklarowanych przez Bartka. Nie wszyscy uczestnicy chcieli dać z siebie wszystko, np. Oleh zaproponował tylko 10 dodatkowych kilometrów, bo jak stwierdził, woli przejechać mniej niż więcej. Po zsumowaniu wszystkich obiecanych kilometrów, które wymienili uczestnicy, Wielki Brat poinformował, że mają dodatkowo do przejechania 475 km. Po chwili okazało się, że tajemnicza informacja była przeznaczona dla Oleha, a było nią video ze ślubu kościelnego jego rodziców. Oleh chcąc uratować swój honor, pedałował nawet w nocy, żeby odkupić dług, jaki zaciągnął u innych uczestników.
Wszystkie kary Kuby.
Gdyby Wielki Brat ogłosił konkurs na najbardziej niesfornego uczestnika programu, to na pewno zostałby nim Kuba. Chociaż w programie znajduje się od niedawna, to już mocno dał się we znaki Wielkiemu Bratu. Jednocześnie czarujący, wulgarny i szczery do bólu barman nie daje o sobie zapomnieć nawet na chwilę. W mijającym tygodniu za rozmowę podczas zabawy freez Kuba dostał już dwie kary, jedna to zakaz mówienia, a druga to odjęcie 50 km od końcowego wyniku grupy. Kolejne minus 50 km otrzymał za przekroczenie czasu budowy kurnika i kolejne minus 50 za złe zachowanie w stosunku do Wielkiego Brata. Dodatkowo Kuba dostał zakaz wsiadania na rower. Dzięki niegrzecznemu Kubie grupa straciła 150 km i kolarza. Czy te kary wpłyną na ocenę Kuby podczas nominacji? Trudno powiedzieć, ale na pewno nie można mu zarzucić, że jest z nim nudno!
Romanse w Domu Wielkiego Brata.
Wśród mieszkańców tworzą się nie tylko zażyłe znajomości, ale zaczynają też rozkwitać uczucia. Zdecydowanie do takich par można zaliczyć Madzię i Łukasza, którzy oficjalnie mówią o wzajemnej sympatii i nie ukrywają swojej głębokiej przyjaźni. Czy będzie z tego coś więcej? Łukasz już raz zakochał się w kobiecie więc niewykluczone, że historia się powtórzy. Madzia nie skrywała też sympatii do swojego drugiego adoratora, Oleha, który jednak po wejściu do programu Angeliki zdecydowanie stracił dla niej głowę i bez oporów nominował Madzię do wyjścia z programu. Angelika od początku bardzo polubiła Igora i większość czasu spędza właśnie z nim. Za namową Wielkiego Brata spędzili nawet romantyczną randkę na pomoście. Czy po otrzymaniu życzeń świątecznych od tajemniczego chłopaka, Angelika zrezygnuje z flirtu z Igorem? A może rywalizacja z Magdą Zając o względy boksera jest dla niej wyzwaniem? Igorowi zdecydowanie jest to na rękę i miło spędza czas w towarzystwie obu dziewczyn.