Po 6 latach emisji formatu scripted docu „Sędzia Anna Maria Wesołowska” oraz „Sąd rodzinny”, stacja TVN poprosiła nas o propozycje alternatywnego formatu w dotychczasowym przedziale czasowym. Posłużyliśmy się wstępnie formatem scripted reality, realizowanym wtedy przez Constantin Entertainment dla telewizji greckiej pt. „Family stories”, który został przez nas tak zmodyfikowany pod względem dramaturgicznym, aby wyjawienie zaskakującej prawdy następowało każdorazowo w kilku ostatnich minutach każdego odcinka. Grecki format był wyłącznie inspiracją do stworzenia naszego formatu „Ukryta prawda”. Scenariusze są tak skonstruowane, żeby każdy odcinek miał dla widza zaskakujący zwrot akcji, w wielu odcinkach nawet dwukrotny. Ta konstrukcja odniosła natychmiastowy sukces, podobnie jak w przypadku „Sędzi Anny Marii Wesołowskiej” poprzez trzymanie widza w napięciu aż do samego końca oraz możliwość przyłączenia się do odcinka w każdym momencie poprzez wielokrotne podsumowywanie dotychczasowych wydarzeń przez lektora. Ten format od początku emisji w 2012 roku porusza każdego dnia inny temat dotyczący naszego życia codziennego, w tym wiele tematów tabu. Scenariusz każdego odcinka oceniałem zawsze w odniesieniu do stopnia zaskoczenia zwrotu akcji i dlatego na scenarzystów nałożyłem obowiązek własnej oceny tego najważniejszego elementu w ich scenariuszu.
Piotr Fromowitz, współzałożyciel i były dyrektor zarządzający Constantin Entertainment Polska
"Ukryta Prawda jest bez wątpienia jednym z fenomenów w polskiej telewizji. Zaczynając pracę nad formatem dziesięć lat temu, wierzyliśmy oczywiście, że osiągniemy sukces, ale nawet my jesteśmy mile zaskoczeni tym, że tylu widzów wciąż rezerwuje sobie godzinę dziennie, by zobaczyć, jaką historię chcemy im opowiedzieć. Obiecujemy kolejne 10 lat dobrej zabawy, wzruszeń i oczywiście wspólnego odkrywania ukrytej prawdy.
Magda Kuźnik-Czwojda, headautorka"Ukrytej prawdy" w Constantin Entertainment Polska
Rocznie realizujemy około 130-140 odcinków „Ukrytej prawdy”. To oznacza, że – odliczając dni świąteczne – co drugi dzień „z taśmy” schodzi odcinek. Takie tempo pracy wymaga od nas maksymalnego skupienia i dyscypliny, bo niewielki błąd może dużo zepsuć w tym prężnie działającym systemie. Z drugiej strony musimy być niezwykle kreatywni, by przy takiej ilości odcinków nie popaść w rutynę i stale zaskakiwać widzów ciekawymi historiami. Na szczęście życie pisze najlepsze scenariusze, więc nie martwimy się, że zabraknie nam tematów na kolejne dziesięć lat.
Aneta Kot, producent nadzorujący "Ukrytej prawdy" w Constantin Entertainment Polska