"MasterChef": Powrót najlepszych!

W ciągu 10 lat "MasterChef" stał się w Polsce znaną i cenioną marką. To zasługa uczestników, którzy po przygodzie w programie otwierają znakomite restauracje, piszą bardzo dobre książki, prowadzą ciekawe blogi kulinarne. Pełno ich w mediach, dzięki czemu widzowie o nich nie zapominają, a kolejni kandydaci widzą czarno na białym, że "MasterChef" naprawdę może zmienić życie. Na dziesięciolecie nagraliśmy odcinek specjalny, w którym finaliści z ostatnich lat (bez zwycięzców) walczą w kuchni MasterChefa o statuetkę, której nie udało im się zdobyć wcześniej. Przy okazji dowiemy się, co się u nich zmieniło, prywatnie i zawodowo. Takie spotkanie przyjaciół, mnóstwo śmiechu, wspomnień i oczywiście gotowania!

Ewa Leja, producentka programu

Co sezon do "MasterChefa" zgłasza się więcej chętnych, ta edycja była rekordowa. Prawie tysiąc zgłoszeń! Coraz trudniej wybrać tych najlepszych, tym bardziej że castingi robimy online. Ten rok był specyficzny: mnóstwo ludzi straciło pracę, wielu miało załamania nerwowe, ci zza granicy chcą wrócić do kraju, inni mają dość tyrania w korporacjach. To są dziś nasi uczestnicy, oni doskonale wiedzą, po co przychodzą do "MasterChefa". Przewartościowali swoje priorytety i chcą rozpocząć nowe życie na bazie tego, co uwielbiają robić: gotowania. Są o wiele lepiej przygotowani niż ich poprzednicy, 10 lat temu. "MasterChef" też niepostrzeżenie zmienił się z nieco teatralnie reżyserowanego teleturnieju, pełnego surowych spojrzeń i dramatycznej muzyki - w program pełen ciepła, humoru i takiej normalnej, domowej atmosfery. To wciąż jest konkurs kulinarny i to na coraz wyższym poziomie, ale Magda Gessler już nie rzuca talerzami, a Michel Moran nie grzmi, kiedy uczestnicy podpowiadają sobie przepisy. Ania Starmach w tym roku tuż przed zdjęciami urodziła synka, więc czasami zastępują ją goście specjalni: Tomek Jakubiak, Małgosia Socha i  najlepsi szefowie kuchni w Polsce. Wpadł też Jamie Olivier, ale... tylko wirtualnie, pandemia nie pozwoliła mu na przyjazd do Polski. Natomiast my w tym roku planujemy nagrać ostatnie odcinki "MasterChefa" w Hiszpanii. Tam, gdzie bije dziś kulinarne serce Europy.

Ewa Leja, producentka.