Emisja programu „One Night Squad” dobiegła końca. W ostatnim odcinku zarówno widzowie, jak i sami uczestnicy dowiedzieli się, do czego służą klucze, które zbierali od pierwszego dnia. W skrzyni, którą otworzyli, znajdowała się nagroda główna. Ta jednak nie trafiła w ich ręce! Wygrane pieniądze uczestnicy jednogłośnie postanowili przekazać na operację wzroku zanzibarskiemu asystentowi produkcji, którego poznali podczas kręcenia programu.
W finałowym odcinku bohaterowie reality show „One Night Squad” wygrali 50 tysięcy złotych, które czekały na nich w zamkniętej na dziesięć kłódek skrzyni. Klucze do „skarbu” ekipa zbierała podczas całego programu. Zdobytej nagrody nie zatrzymali jednak dla siebie. Wszyscy jednogłośnie zadecydowali, że sfinansują operację wzroku Hadżiego – zanzibarskiego asystenta produkcji, który dołączył do ekipy, po gościnnym udziale w jednym z odcinków. Wówczas swoją historią poruszył serca wszystkich. Mężczyzna z każdym dniem traci wzrok, choroba postępuje i nieuchronnie prowadzi do ślepoty. Jedyną nadzieją dla Hadżiego jest operacja. Teraz dzięki uczestnikom „One Night Squad” pojawiła się realna szansa mężczyzny na wyzdrowienie. Pieniądze – wygrana przekazana przez bohaterów programu - pokryją koszty leczenia wzroku mężczyzny. Producenci programu są w trakcie organizowania formalności związanych z operacją.

fot. G. Piekarski